
Jak wykorzystuje się melisę lekarską?
Melisa lekarska jest nam bardzo dobrze znana przede wszystkim dlatego, że posiada niemożliwe do przecenienia właściwości uspokajające. Nic zatem dziwnego, że w ziołolecznictwie jest wykorzystywana choćby jako środek na nerwicę zapewniający spokojny sen. Warto jednak docenić ją także, gdy zdarzyło się nam zjeść ciężkostrawne potrawy, potwierdza się bowiem to, że ułatwia ich trawienie.
Jakie jeszcze posiada właściwości, którymi warto się zainteresować. Gdy mówimy o melisie lekarskiej, zwykle nie możemy nie wspomnieć o charakteryzującym ją aromacie. Pochodzi z basenu Morza Śródziemnego, gdzie znana jest jako cytrynowe ziele właśnie z uwagi na charakterystyczny dla siebie zapach. W Europie uprawia się ją zresztą już od wieków. W Polsce interesują się nią zielarze, okazuje się jednak, że jest atrakcyjna również dla pszczelarzy skutecznie przyciągając te owady. Co ciekawe, w środowisku tym obowiązuje nawet zwyczaj nacierania nowych ulów od wewnątrz właśnie liśćmi melisy. Podobno, jeśli się o tym nie zapomni, ma się większe szanse na to, że w ulu zagnieżdżą się szczególnie pracowite pszczoły.
Melisa lekarska – pozyskiwanie i suszenie surowca
W ziołolecznictwie najczęściej zastosowanie znajdują górne części pędów zwłaszcza, jeśli ich liście są dobrze wykształcone. Zwykle zbiera się je w czerwcu, jeszcze przed okresem kwitnienia, kolejny zbiór ma zaś miejsce w sierpniu. Pędy należy obrywać z liści, potem zaś suszyć w naturalnych suszarniach. Bywa i tak, że wykorzystuje się prozdrowotne właściwości samego ziela melisy.
Melisa lekarska – skład i właściwości melisy
Tym, co sprawia, że liście melisy są tak wartościowe, jest przede wszystkim ich skład z garbnikami, kwasami organicznymi oraz solami mineralnymi na czele. Melisa posiada także olejek eteryczny i to właśnie on wpływa na właściwości uspakajające tej rośliny. Zarówno napary, jak i inne przetwory pochodzące z liści melisy są zalecane osobom, które nie radzą sobie z trzymaniem własnych nerwów pod kontrolą. Okazuje się przy tym, że na odprężenie można liczyć także wówczas, gdy poddamy się masażowi z wykorzystaniem olejka z melisy.
Napary z melisy z pewnością jednak nie rozczarują także tych osób, których problemem jest niestrawność. Nie powinno to jednak zaskakiwać, jeśli weźmie się pod uwagę to, że zwiększają one tempo, w jakim wydziela się tak sam sok żołądkowy, jak i żółć. Melisa pomaga zwłaszcza po zjedzeniu tłustych potraw w zbyt dużej ilości. Okazuje się przy tym, że może łagodzić bóle miesiączkowe, a jednocześnie ma korzystny wpływ zarówno na pamięć, jak i na koncentrację. Dziś liście melisy stają się bazą dla wielu maści. Te można aplikować choćby na opryszczkę mając pewność, że pozbędziemy się w ten sposób nieestetycznie wyglądających pęcherzy. Opryszczka może być też leczona z wykorzystaniem olejku z tej rośliny.
Oczywiście, olejek ma też inne zastosowania łagodząc choćby konsekwencje pogryzienia przez komary. Tu jednak należy zachować szczególną ostrożność. Choć odznacza się dużym poziomem skuteczności, olejek melisowy znany jest także z tego, że uczula, najlepiej więc najpierw użyć jego niewielkiej ilości, potem zaś poczekać chwilę i przekonać się, jak zareaguje nasza skóra. Melisa może być też stosowana w kuchni jako dodatek do twarożków, sałatek i potraw mięsnych.
Komentarze (0)